Podstawowym celem systemu zamówień publicznych jest efektywne wydatkowanie środków publicznych, która w dotychczasowej praktyce instytucji zamawiających było rozumiane wyłącznie jako maksymalne obniżenie kosztów wykonania zamówienia oraz alokacja większości ryzyk związanych z danym projektem po stronie wykonawcy. W konsekwencji, dominującym kryterium stosowanym przy wyborze najkorzystniejszej oferty była wyłącznie najniższa cena, a doświadczenia w realizacji dużych projektów infrastrukturalnych, szczególnie w okresie przygotowań do EURO 2012, dobitnie uwypukliły słabości takiego podejścia do zamówień publicznych, które zaowocowało opóźnieniami w realizacji projektów, znaczącym wzrostem kosztów, wielomilionowymi roszczeniami ze strony wykonawców, oraz upadłością wielu firm budowlanych, ich dostawców i podwykonawców.
Niewiele w tym względzie zmieniła również nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych, zgodnie z którą instytucje zamawiające zostały wprost zobowiązane do stosowania kryteriów pozacenowych. W praktyce zamawiający nadal najwyższą wagę przypisują kryterium ceny (najczęściej ponad 90%), a wyłącznie dla zachowania pozorów dywersyfikacji kryteriów oceny wymagają również kryteriów pozacenowych, którymi najczęściej jest skrócenie okresu realizacji zamówienia i wydłużenie okresu gwarancji. Ograniczenie zastosowania wagi kryterium ceny do 60%, jaką zakłada rządowy projekt nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych (nowelizacja PZP) ma docelowo jeszcze bardziej zmotywować zamawiających do stosowania pozacenowych kryteriów oceny ofert, tak aby urzeczywistnić cel Dyrektywy jakim jest dążenie do wyboru oferty odzwierciedlającej najlepszą relację jakości do ceny.
Nie można jednak zapominać, że choć kryteria oceny oferty są istotną częścią wyłonienia wykonawcy, to na efektywność całego procesu zakupowego jak i efektywność realizacji zamówienia
składa się wiele elementów, do których zamawiający muszą przywiązywać równie istotną wagę. W tym zakresie warto odwołać się do podejścia do zamówień publicznych z powodzeniem stosowanego na świecie, w tym również w Europie na gruncie dyrektyw unijnych jakim jest model Best Value Procurment (BVP).
Czym jest Best Value Procurement (BVP) ?
Best Value Procurement/Performance Information Procurement System (BVP/PIPS) to model realizacji procesu zakupowego ukierunkowanego na zamówienia publiczne stworzony ponad 18 lat temu w Stanach Zjednoczonych przez prof. Deana Kashiwagi na Uniwersytecie Stanowym w Arizonie. W wyniku prowadzonych badań prof. Kashiwagi doszedł do następujących wniosków: (1) zamówienia oparte wyłącznie na cenie, charakteryzuje niższa efektywność wynikająca z faktu, że strona, która nie jest ekspertem (zamawiający) kieruje i kontroluje wykonanie zamówienia przez eksperta (wykonawcę); (2) powiązanie minimalnych wymagań zamawiającego z wyborem oferty opartej na najniższej cenie skutkuje spadkiem jakość wykonania zamówienia oraz wzrostem antagonizmów pomiędzy zamawiającym i wykonawcą; (3) wraz ze spadkiem jakości wzrasta kontrola i skłonność do kierowania procesem realizacji zamówienia przez zamawiającego; (4) powyższe powoduje w konsekwencji spadek efektywności i jakości wykonywanych prac oraz wzrost kosztów.
Przeprowadzone przez prof. Kashiwagi badania pozwoliły na stworzenie modelu BVP, którego założeniem jest
wybór najbardziej odpowiedniego wykonawcy, który będzie gwarantował największą efektywność realizacji zamówienia przy jednoczesnym ograniczeniu roli zamawiającego w zakresie zarządzania wdrożeniem projektu, a zwiększeniu wykorzystania wiedzy eksperckiej wykonawcy, co w efekcie przekłada się na obniżenie kosztów projektu i lepsze zarządzanie ryzykiem.4 Istotną modelu BVP jest zatem wybranie wykonawcy, który najlepiej rozumiem potrzeby zamawiającego, dzięki swojej eksperckiej wiedzy będzie potrafił wykluczyć lub minimalizować ryzyka związane z wykonaniem zamówienia, a jednocześnie zapewni osiągnięcie oczekiwanych efektów przy jednoczesnym obniżeniu kosztów projektu.