W obrocie profesjonalnym, gdzie stronami umów są przedsiębiorcy, istotne znaczenie mają postanowienia umów regulujące kwestie opóźnienia lub zwłoki dłużnika ze spełnieniem świadczenia oraz wynikającej z tego tytułu odpowiedzialności. Ze względu jednak na przedmiot umów, w szczególności gdy obowiązki dłużnika sprowadzają się np. do wykonania określonych robót budowlanych lub dostarczenia towaru, wierzyciel jest najczęściej zainteresowany prawidłowym wykonaniem umowy. W takim wypadku nakładanie na dłużnika kar umownych, odstąpienie od umowy lub żądanie jej wykonania, może okazać się niewystarczające i schodzi na drugi plan.
Gdy w grę wchodzą przykładowo umowy o roboty budowlane i zasadnicze znaczenie ma terminowa realizacja prac, szczególną wagę w sytuacji opóźnienia wykonawcy nabierają zapisy umowne uprawniające zamawiającego do zastępczego wykonania zobowiązania. Odbywa się to na koszt wykonawcy. Mowa tu o instytucji tzw. „wykonania zastępczego” lub „transakcji zastępczej”, która została uregulowana w art. 480 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem, w razie zwłoki dłużnika w wykonaniu zobowiązania czynienia (czyli np. wykonania usługi lub dostarczenia towaru), wierzyciel może żądać sądowego upoważnienia do wykonania czynności na koszt dłużnika. Wydaje się jednak, iż przepis ten należy do tzw. norm dyspozytywnych. Oznacza to, że strony umowy mogą odmiennie uregulować przesłanki wykonania zastępczego. W szczególności odnosi się to do wyeliminowania w umowie konieczności uzyskania przez wierzyciela zgody sądu.
Uprawnienie do zastępczego wykonania nie pozbawia jednak wierzyciela roszczeń odszkodowawczych. Może on żądać od dłużnika naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki. Ponadto, należy opowiedzieć się za prezentowanym w doktrynie poglądem, iż uzyskanie przez wierzyciela upoważnienia sądu do zastępczego wykonania (lub posiadanie takiego prawa wprost na podstawie umowy), nie pozbawia wierzyciela możliwości domagania się w dalszym ciągu spełnienia świadczenia przez dłużnika. Ponadto do czasu aż świadczenie zostanie zastępczo wykonane, dłużnik ma prawo je samodzielnie wykonać. Oznacza to, że wierzyciel nie może odmówić przyjęcia świadczenia od dłużnika pozostającego w zwłoce twierdząc, że zostanie ono wykonane zastępczo.
Wykonanie zastępcze tylko zanim zamawiający (inwestor) odstąpi od umowy
Na przykładzie umowy o roboty budowlane, można wskazać, iż skorzystanie przez inwestora (zamawiającego) z uprawnienia do zastępczego wykonania czynności w razie zwłoki wykonawcy, może być realizowane tylko w czasie obowiązywania umowy. Wynika to chociażby z faktu, iż uprawnienie do zastępczego wykonania nie pozbawia zamawiającego prawa żądania spełnienia świadczenia przez wykonawcę. to zaś może być skutecznie dochodzone wyłącznie w ramach istniejącej tj. nierozwiązanej pomiędzy stronami umowy będącej źródłem obowiązku, co do którego wykonawca pozostaje w zwłoce.
Zaspokojenie zastępcze – czyli świadczenie po rozwiązaniu umowy
W konsekwencji powyższego, rozwiązanie (np. na skutek odstąpienia) łączącej strony umowy o roboty budowlane wyłączałoby prawo domagania się przez zamawiającego do spełnienia świadczenia przez wykonawcę. W następstwie, zamawiający mógłby wystąpić już wyłącznie z roszczeniami odszkodowawczymi wynikającymi z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy. W tym wypadku w ramach odszkodowania może jednak domagać się też odszkodowania z tytułu zastępczego zaspokojenia świadczenia po wyższej cenie („zastępcze zaspokojenie”). należy je odróżnić od instytucji wykonania zastępczego i związanym z nią roszczeniem zwrotu poniesionych kosztów. Wynika to z tego, że wykonanie zastępcze może być realizowane tylko w czasie trwania umowy.