Biuletyn konsultant

Klauzula 20.1 w orzecznictwie „powiadomienie o roszczeniu”

Klauzula 20.1 w orzecznictwie „powiadomienie o roszczeniu”

Klauzula 20.1 Warunków Kontraktowych FIDIC (dalej „WK FIDIC”) od szeregu lat budzi emocje w branży budowlanej, gdzie znaczna ilość np.: umów o prace projektowe i roboty budowlane lub tylko roboty budowlane oparta jest o Warunki Kontraktowe FIDIC. Dość powszechne stosowanie WK FIDIC wynika z zaleceń m.in. Banku Światowego i Komisji Europejskiej, które to instytucje wychodzą z założenia, iż umowa ta w sposób kompleksowy reguluje proces budowlany. Jednakże w niektórych systemach prawnych, w tym w obowiązującym w Polsce, część zapisów przedmiotowych warunków, powstałych w systemie anglosaskiego systemu prawa common law, stoi w sprzeczności z zapisami lokalnego prawa. Jednym ze sztandarowych przykładów są terminy opisane w Subklauzuli 20.1 na powiadomienie o roszczeniu i złożenie pełnego roszczenia szczegółowego. Wynoszą one odpowiednio 28 i 42 dni.

Zgodnie z oryginalnym tekstem WK FIDIC, wykonawcy, który nie zgłosi powiadomienia o roszczeniu w terminie 28 dni lub nie zgłosi roszczenia szczegółowego w terminie 42 dni, nie przysługuje prawo domagania się zapłaty dodatkowej sumy pieniężnej lub wydłużenia terminu wykonania umowy. Redakcja tych zapisów w orzecznictwie oraz doktrynie bywa różnie oceniana. Ukazują się wyroki i opinie często dość skrajne. Raz uznające, iż zapisy Subklauzuli 20.1 wynikają z zasady swobody umów ujętej w art. 3531 Kodeksu cywilnego. Innym razem wskazujące, iż ustanowienie tak daleko posuniętego rygoryzmu w postaci ustalania terminu zawitego, w przypadku gdy nie zostanie on dotrzymany, mającego powodować utratę wszelkich uprawnień wykonawcy do naprawienia doznanej szkody zdecydowanie wykraczają poza uprawnienia stron umowy, naruszając ściśle uregulowaną przez ustawodawcę instytucję przedawnienia, która poprzez zapisy art. 117 k.c. i następne, stanowi, iż w przypadku umów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej termin przedawnienia wynosi 3 lata i nie może być on podlegać żadnej modyfikacji wolą stron, jako, iż należy do grupy przepisów określanych jako ius cogens, a więc bezwzględnie obowiązujących.

Sąd Okręgowy w Warszawie, XXV Wydział Cywilny z racji właściwości rzeczowej i miejscowej dla największych polskich publicznych zamawiających tj. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., powszechnie stosujących wzory umowne oparte o zmodyfikowane przez siebie warunki kontraktowe FIDIC, wydał stosunkowo najwięcej orzeczeń w sprawach dotyczących roszczeń wykonawców składanych w oparciu o zapisy Subklauzuli 20.1. W orzecznictwie tym daje się wychwycić pewna utarta ścieżka orzecznicza wskazująca, iż brzmienie przedmiotowej Subklauzuli wprowadza do wzoru umowy niedozwolone przez prawo modyfikacje regulacji ustawowych. Przykładowe orzeczenia, w większości XXV Sądu Okręgowego w Warszawie, które uznają brak możliwości umawiania się przez strony umowy o roboty budowlane na krótszy niż ustawowy termin przedawnienia, niezależnie od argumentacji prawnej przedstawiam poniżej:

Nieprawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dniu 11 lipca 2012 r. sygnatura akt XXV C 647/11 wskazuje, iż nie jest możliwe ustalanie wolą stron dalej idących obostrzeń m.in. poprzez usiłowanie ustalenia terminu zawitego, który koliduje z ustawowym terminem przedawnienia. Zdaniem sądu stanowi to przekroczenie granic swobody umów. W ocenie Sądu klauzulę 20.1 ust. 2 FIDIC rozumieć należy, jako łączną regulację wprowadzającą umowny termin prekluzyjny powodujący wygaśnięcie roszczenia i zarazem bezwarunkowe kontraktowe wyłączenie odpowiedzialności zamawiającego, obejmujące swym zakresem także ograniczenie odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną z winy umyślnej. Zdaniem Sądu obie części w/w regulacji klauzuli 20.1 ust. 2 FIDIC winny być rozpatrywane łącznie, nie stanowią one odrębnych regulacji, lecz służą temu samemu celowi: przesądzeniu, że powód po upływie terminu traci określone roszczenia. Niezależnie od powyższego, w ocenie Sądu na gruncie prawa polskiego żadna z tych umownych konstrukcji rozpatrywanych również odrębnie nie jest dopuszczalna, a w konsekwencji takie umowne postanowienie jest nieważne.

To fragment arykułu, pełną treść znajdą Państwo w Biuletynie Konsultant