Biuletyn konsultant

Abstrakcyjny charakter gwarancji w umowach o roboty budowlane w zamówieniach publicznych

Abstrakcyjny charakter gwarancji w umowach o roboty budowlane w zamówieniach publicznych

Chlebem codziennym stron umów o roboty budowlane, w szczególności na dużych projektach, w tym umowach zawieranych w procedurze zamówień publicznych są gwarancje bankowe i ubezpieczeniowe, które mogą im towarzyszyć od początku – od momentu obowiązku wniesienia wadium (art. 45 ust. 6 PZP), poprzez gwarancje należytego wykonania (art. 148 ust. 1 PZP), gwarancję zwrotu zaliczki (art. 151a ust. 5 PZP), czy gwarancję zapłaty umówionego wynagrodzenia Art. 6493 KC. Gwarancje stały się w dużych projektach najbardziej popularną formą zabezpieczenia.

Jednocześnie abstrakcyjny (oderwany) charakter gwarancji stał się źródłem wielu sporów pomiędzy stronami z uwagi na jego specyfikę, do której mimo wszystko stronom, a w szczególności nie prawnikom, trudno jest się przyzwyczaić. Abstrakcyjność zrodziła pokusy do nadużywania tej cechy zobowiązań z tytułu gwarancji. Słabsze charaktery zaś pokusom tym zaczęły coraz częściej ulegać, polskie sądy zaś – co do zasady – nie potrafiły dotąd znaleźć odpowiedniego remedium na ewidentne nadużycia abstrakcyjnego charakteru gwarancji, pozostając zakładnikiem silnego w polskim wymiarze sprawiedliwości pozytywizmu prawniczego, dominacji literalnej wykładni i nieco uproszczonego stosowania zasady dura lex sed lex.

W tym artykule chciałbym pokusić się o zasygnalizowanie problemów, które wynikają z aktualnego orzecznictwa polskich sądów, braku spójności tego orzecznictwa oraz ujawniających się tendencji z kilkoma wnioskami de lege ferenda.

Wcześniej jednak warto sobie uzmysłowić, że „nie jesteśmy sami w kosmosie”, nie jesteśmy też pierwsi. Problemy z abstrakcyjnością zobowiązań nie są nowe, podobnie jak problemy z jej nadużywaniem. Historia magistra vitae est. Większość zjawisk politycznych, społecznych, czy prawnych, z którymi się spotykamy miała już kiedyś miejsce. Ktoś się z tymi problemami mierzył, wypracowywał nowe rozwiązania, korekty, zabezpieczenia. Warto zatem czasem choć rzucić okiem poza rzeczywistość hic et nunc i wrócić do rozwiązywania własnych problemów po chwili refleksji, jak z podobnymi lub analogicznymi problemami radzili sobie inni …

To fragment arykułu, pełną treść znajdą Państwo w Biuletynie Konsultant